Zamknij

Chełmno - miasto pełne miłości, które musisz odwiedzić! Sprawdź dlaczego

08:00, 11.02.2024 Globtroter z Bielska-Białej
Skomentuj Ławeczka zakochanych w Chełmnie Ławeczka zakochanych w Chełmnie

Ponadczasowa mądrość ludowa przypomina nam, że do szczęścia potrzebne jest nie tylko wygodne życie, lecz zakochane serce. Dlatego w lutym, mimo trwającej zimowej aury, celebrujemy - Dzień Zakochanych. Obecny rok jest wyjątkowy, ponieważ należy do przestępnych, a w dodatku dzień imienin świętego Walentego przypada dla osób wierzących w pierwszy dzień postu tj. w Środę Popielcową.

Będąc doświadczonym globtroterem muszę stanąć na wysokości zadania i jako osoba również trafiona złotą strzałą Amora, lub bardziej orientalnie hinduistycznego Kamadevę, strzelającego z łuku wykonanego z trzciny cukrowej strzałami miłości z kwiatów, którego cięciwę tworzą połączone ze sobą pszczoły, znalazłem złoty środek, który pozwoli rozwiązać ten sercowy dylemat. 

Proponuję zatem zakochanym eskapadę  do polskiej stolicy miłości jakim jest Chełmno (40 km od Torunia), którego patronem jest św. Walenty. W kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia N.M.P. znajduje się lipsanoteka ze szczątkami tego świętego, zaś w dniu jego liturgicznego wspomnienia odprawiane są liczne msze zamawiane z całej Polski (i nie tylko) w intencji zakochanych i szukających swojej drugiej połówki. Nie brakuje tutaj także chętnych do uroczystego odnowienia przysięgi małżeńskiej.

Popularność mszy właśnie w tym dniu jest tak duża, że z większym prawdo-podobieństwem można zamówić msze w Rzymie lub Watykanie, ale czego nie robi się dla miłości pobłogosławionej przez Opatrzność Bożą. W stolicy miłości odbywają się już kilka dni wcześniej przed 14. lutego huczne imprezy w ramach ,,Dni Świętego Walentego". Jak przystało na stolicę Erosa słowo miłość, zakochanie można deklinować przez wszystkie przypadki i w różnych językach, co najlepiej oddaje logo turystyczne miasta. Tutaj koniecznie trzeba być, aby zrozumieć zakochanych, zauro-czonych sobą i zarażonych miłością, nieuleczalnie i pozytywnie nastawio-nych do życia sercowych szaleńców! Miejscowe sklepy aktywnie rywalizują o najpiękniejszą witrynę, a ich kreatywność nie ma żadnych ograniczeń. 

Cukiernicy i piekarze tworzą wszelakie słodkości w kształcie serce. Miasto ma swoją mennicę, która wybija 7 Walentynek czy Dukat św. Walentego, co jest miłym souvenirem, ale także może wzbogacić zbiory numizmatyków. W ramach uroczystości odbywają się liczne kulturalne wydarzenia jak: Festiwal Piosenki Miłosnej, Parada rycerzy, Bieg zakochanych, warsztaty sztuki kulinarnej ,,Alchemia i Amory w kuchni". To także jedyna okazja do degustacji słodkiej bułeczki z lubczykiem, który jest pobudzającym afrodyzjakiem nawet dla największych oportunistów. 

Na rynku Chełmna można zobaczyć wielkie płonące serce z lampionów, które jako lokalna tradycja w 2012 r. zostało wpisane do ,,Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości". Ciepło lampionów rozgrzeje każde zmarznięte rączki i uszka, a także nasze serduszka! Gdyby tego było za mało, można przejść (lub pokonać rowerem) trasę ,,Serce miasta zakochanych", oglądając najpiękniejsze zabytki miasta, które jest nazywane ,,Słowiańskim Carcassonne". 

Na Nowych Plantach jest ławeczka zakochanych, gdzie obok stoi parkan z kłódkami, które wieszają tutaj na znak wiecznej miłości ofiary Kupi-dyna! Ilość imponująca, robiącą wielkie wrażenie, tym bardziej że wciąż przybywa nowych świadectw wierności i miłości! Na tych, którzy przyjadą w okresie letnim np. w maju, czekają na Starych Plantach kwietne dywany odwołujące się do symboliki miłosnej. Dla tych, którzy lubią górskie klimaty, proponuję wypad do Krynicy, gdzie po wjechaniu kolejką na górę Parkową lub wejściu kilkoma szlakami z centrum miasta, dojdą do ,,Źródła Miłości", które zapewnia nie tylko walory zdrowotne, ale także szczęśliwą miłość.

Zimowe leśne ostępy przeniosą nas do zony ciszy pozwalającej dokonać głębokich sercowych refleksji. Dla tych, którzy lubią domowe bambosze i gorącą herbatę z cytryną, proponuję, wraz z pierwszymi śpiewami ptaków w tym kukułek - zwiastunów miłości, wyprawę do Mstowa nad Wartę w powiecie częstochowskim, gdzie można zobaczyć wapienny ostaniec - Skałę Miłości, który jest najbardziej położonym na północ geologicznym okazem Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Skała jest kamiennym uściskiem kochanków, którzy w swojej nieszczęśliwej miłości zostali zaklęci na wieki przez matkę zakochanej dziewczyny. 

Obok skały jest źródło miłości, które zapewnia wszystkim, wbrew nie-szczęśliwej historii tego miejsca, trwałe uczucia. Skała jest pomnikiem przyrody (15 m wys.) i można zdobyć ją wyczynowo (prowadzą na nią szlaki uwzględniające różne poziomy trudności). Bogata oferta turystyczna od spływu kajakami Wartą po kilkudniowe imprezy ,,Święta Jabłka" w sierpniu. Miejsce to obfituje w naj-większa ilość sadów, dlatego celebracja tego święta jest „na bogato”!
Oprócz różnego rodzaju jabłek - symbolu rajskiej grzesznej miłości, można również degustować wielorakie odmiany gruszek i śliwek. 

Dla tych, którzy stronią od dalekich podróży polecam mały wypad autobusem ,,13-tką" do kościoła w Lipniku, gdzie można zobaczyć relikwie patrona zakochanych oraz obraz św. Walentego namalowany przez słowackiego artystę Petra Bohuna, który przez wiele lat tworzył mieszkając w kamienicy przy ul. Krakowskiej 12. Przypomina o tym, zamontowana na fasadzie budynku pamiątkowa tablica i nazwa ulicy w  Białej. 
Podobne relikwie znajdziemy również w klęcznikach przed ołtarzem koś-cioła pod wezwaniem N.S.P.J. przy dworcu PKS, gdzie w trakcie modlitwy możemy oddać się pod szczególną opiekę św. Walentego, wiedząc o wiel-kim darze miłości, jaki został opisany w ewangelicznym Hymnie o miłości oraz innych ponadczasowych utwo-rach i dziełach artystycznych, które były i są żywą inspiracją!
 

(Globtroter z Bielska-Białej)

Internauta

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%